Moda cieszy oko, potrafi łechtać naszą próżność, poprawia samopoczucie, pozwala się wyróżnić, pokazuje osobowość, dodaje barw codzienności, ale budzi też kontrowersje. Nie należy jednak jej porzucać w imię wybujałych ideałów, ale dowiedzieć się, co jest prawdą, a co nieustannie powtarzanym kłamstwem. Poznaj 5 najczęściej powielanych eko mitów o branży odzieżowej.
Dbałość o środowisko powinna być obowiązkiem każdego mieszkańca naszej planety. Nie jednak odgórnie nakazana przez rządy poszczególnych państw, a wynikająca ze świadomości społeczeństwa. Nadal brakuje nam jednak szeroko zakrojonej edukacji proekologicznej. Pojawiają się i narastają za to kolejne mity wokół ekologii i dbałości o środowisko. W tym artykule rozprawię się z 5 eko mitami o branży odzieżowej powielanej przez społeczeństwo – przeczytaj koniecznie.
1. Nie istnieją eko materiały
Istnieją! A dzięki postępowi cywilizacyjnemu jesteśmy w stanie poznawać i tworzyć kolejne tkaniny, które z powodzeniem można nazwać ekologicznymi. Jakie tkaniny już dziś możemy uznać za ekologiczne: bawełnę organiczną, len, tencel, konopie, wełnę z alpak, jedwab oraz włókna pochodzące z recyklingu.
Ale, ale to nie jest tak, że każda rzecz, którą widzisz w sklepie wykonana z tych tkanin jest od razu eko. Za bycie eko odpowiada to z jakiego źródła pochodzi dana tkanina. Jednak w przypadku tych tkanin ryzyko „słabego” pochodzenia jest dużo niższe niż w przypadku innych powszechnie używanych w branży odzieżowej. W sklepie clariani znajdziesz koszule w 100% wpasowujące się w myślenie eko – clari 0.2 wykonaną w 100% z tencelu i clari 0.3 wykonaną w 100% z lnu.
2. Branża odzieżowa jest najbardziej szkodliwa dla środowiska
Jest szkodliwa i tu nie mam argumentu na obronę swojej branży. Jednak nie jest najbardziej szkodliwa dla środowiska ze wszystkich gałęzi gospodarki. To przemysł ciężki króluje w tym rankingu. Niestety i branża modowa znajduje się wysoko na tej niechlubnej liście w dodatku obok przemysłu spożywczego. Czas to zmienić!
3. Foliowe i papierowe śmieci
„Opakowania, w których przychodzą ciuchy to tylko folia i wypełniacze, produkujące nadmiar śmieci zanieczyszczających środowisko”. Cóż to za archaiczny mit. Wiele marek odzieżowych stawia na opakowania biodegradowalne i nie używa w całym procesie produkcyjnym folii do zawijania ubrań. W dodatku wszelkie wypełniacze coraz częściej zastępowane są przez pianki np. rozpuszczające się w wodzie czy wypełniacze pochodzące z recyklingu. Takie podejście jest pro ekologiczne i zdecydowanie nie przyczyna się do pozostawiania znaczącego śladu węglowego.
W marce clariani postawiłam na ekologię również poprzez zastosowanie biodegradowalnych ♻ opakowań wykonanych z co najmniej 90% materiałów wtórnych. Ponadto opakowania te, nie zawierają plastików powstałych na bazie ropy naftowej, a farba wykorzystana do wykonania napisów produkowana jest na bazie wody, przez co schnie i paruje w sposób naturalny. Wybierając nowe ubrania masz więc jako konsumentka, ogromny wpływ na środowisko. To od Twojej decyzji zależy jakie marki będą się rozwijać, czy te proekologiczne czy też te dla których środowisko pozostaje daleko w hierarchii wartości.
4. Eko moda to tylko secondhandy
Oczywiście, że nie! Możesz być eko wybierając ubrania wysokiej jakości i cieszyć się z nich przez długie lata. Nie wspieraj marek, które produkują niskim kosztem, a przede wszystkim kosztem ludzi i środowiska. A także tych, które nakręcają fast-fashion. Dokonując wyboru w przymierzalni, czy przed komputerem w domu sprawdź opis i metkę, dotknij materiału, przyjrzyj się szwom czy są proste, równe, powtarzalne i starannie wykonane. Jeśli nie znasz się na tkaninach, koniecznie sprawdzaj kolejne wpisy na blogu, a także zaobserwuj markę clariani w mediach społecznościowych, gdzie będę umieszczać przydatne informacje i wskazówki m.in o tkaninach i jakości wykonania odzieży. Już teraz na profilu marki clariani na Instagramie znajdziesz przewodnik po tkaninach, czyli wszystkie najważniejsze informacje podane w przystępnej formie i zebrane w jednym miejscu. nie zapomnij zajrzeć.
Nosząc daną rzecz przez wiele lat, nie będziesz skazana na secondhandy i uwidacznianie wyłącznie w ten sposób postawy proekologicznej. Stawiając na nowe, ale jakościowe ubrania jesteś równie ecofriendly. Zapomnij o fast fashion i nie ulegaj chwilowym trendom. Wybieraj ubrania, które sprawdzą się przez długie lata.
5. Eko ubrania są bardzo drogie
To już ostatni z 5 najczęściej powielanych eko mitów o branży odzieżowej. Mniejsze marki odzieżowe jak clariani stawiają na jakość wykonania i jakość materiałów i to one w głównej mierze wybierają eko tkaniny. To ukierunkowanie na jakość, generuje wzrost kosztów produkcji. Małe i średnie marki odzieżowe szyją też zdecydowanie mniejszą ilość odzieży niż wielkie koncerny. A to również zwiększa koszty produkcji – już po raz drugi – ale jest też korzystne dla środowiska. Pamiętaj jednak, że Ci mniejsi gracze na rynku nadrabiaj dbałością o detale, oryginalnością, unikatowością i wcześniej wspominaną jakością.
5 najczęściej powielanych eko mitów o branży odzieżowej obalonych i wyjaśnionych, teraz ruch należy do Ciebie. Którą markę wybierzesz przy kolejnych zakupach, czy zwrócisz uwagę na skład i jakość wykonania, czy nadal pozostaniesz obojętna na środowisko? Podziel się koniecznie w komentarzu swoimi odczuciami względem ekologii w branży odzieżowej. Czy wybierasz marki proekologiczne, zwracasz uwagę na skład dobry dla Twojego ciała i planety? Czekam na Twój komentarz.